REKLAMA
REKLAMA

W II lidze : Siarka Tarnobrzeg – RKS Raków 0:3 (0:2)

Udostępnij :
12063-W_II_lidze_Siarka_Tarnobrzeg_RKS_Rakow_0_3_0_2

W II lidze : Siarka Tarnobrzeg – RKS Raków 0:3 (0:2)

Trzecie zwycięstwo z rzędu odnieśli piłkarze Rakowa. Tym razem na wyjeździe czerwono-niebiescy pokonali Siarkę Tarnobrzeg 3:0. Gole dla częstochowskiego zespołu zdobywali: Wojciech Okińczyc, Dawid Kamiński i Peter Hoferica.

Trzecie zwycięstwo z rzędu odnieśli piłkarze Rakowa. Tym razem na wyjeździe czerwono-niebiescy pokonali Siarkę Tarnobrzeg 3:0. Gole dla częstochowskiego zespołu zdobywali: Wojciech Okińczyc, Dawid Kamiński i Peter Hoferica. Trener Radosław Mroczkowski ponownie zaskoczył wyjściowym składem. Tym razem szkoleniowiec częstochowian desygnował do napadu Piotra Malinowskiego. Miejsce w wyjściowej jedenastce znalazło się też między innymi dla Przemysława Mońki i bramkarza – Mateusza Kosa.

Pojedynek rozpoczął się od ataków gospodarzy, którzy bardzo wysoko podeszli pod nasz zespół nie pozwalając nam na spokojne rozegranie piłki.

Jednak to Raków zadał pierwszy cios. W 5 minucie nieporozumienie w szeregach Siarki starał się wykorzystać Piotr Malinowski, który przejął piłkę i chciał minąć bramkarza, ale Kamil Baszczyński faulował naszego zawodnika w obrębie pola karnego.

Sędzia Michał Zając przerwał grę i podyktował rzut karny dla częstochowian. W starciu, które sprokurowało „jedenastkę” najbardziej ucierpiał Beszczyński. Golkiper Siarki kontuzjowany opuścił plac gry, a jego miejsce zajął Paweł Pawlus.

Rzut karny dla RKS-u wykonywał Wojciech Okińczyc. Napastnik mocno uderzył piłkę i otworzył rezultat meczu.

Kolejne minuty przypominały pierwsze fregmenty gry. Rywale nacierali – zwłaszcza swoją prawą stroną – próbując zdobyć bramkę. Z kolei częstochowianie wyczekiwali na błąd Siarki. Ten zdarzył się w 27 minucie meczu. Tym razem piłkę przejął Dawid Kamiński wpadł w pole karne i podwyższył wynik na 2:0.

Gospodarze najlepszą okazję mieli w końcówce pierwszej częsci. W 44 minucie Daniel Koczon stanął „oko w oko” z Kosem, ale uderzenie piłkarza z Tarnobrzegu było minimalnie niecelne.

W przerwie trener Radosław Mroczkowski na plac gry posłał Petera Hofericę, który zastąpił Dariusz Pawlusińskiego. Jak się okazało był to strzał w dziesiątkę, bowiem to właśnie Słowak w 53 minucie zdobył trzeciego gola dla ekipy spod Jasnej Góry. Zaczęło się od podania Adama Waszkiewicza do Piotra Malinowskiego. „Malina” zszedł bliżej pola karnego wyłożył futbolówkę Hofericy, a ten precyzyjnym strzałem pokonał Pawlusa.

Duża przewaga bramkowa sprawiła, że Raków grał spokojniej. Siarka próbowała odpowiadać, ale piłkarze trenera Gąsiora nie grali z takim animuszem jak w pierwszych trzech kwadransach. 17 minut przed końcem Jakub Więcek mógł zdobyć gola dla gospodarzy, jednak na posterunku ponownie zameldował się Mateusz Kos.

Do końca pojedynku nie padło więcej goli. RKS wygrał 3:0 i zainkasował kolejne 3 punkty. Ma ich teraz 10. Kolejny mecz czerwono-niebiescy rozegrają na własnym boisku 26 sierpnia o godzinie 17. Rywalem Rakowa będzie Stal Mielec.

Siarka Tarnobrzeg – Raków Częstochowa 3:0 (0:2)

Bramki:

8′ – Okińczyc

27′ – Kamiński

53′ – Hoferica

Składy:

Siarka: Beszczyński (8′ – Pawlus) – Przewoźnik (46′ – Buczek), Stępień, Kościelny, Suchecki, Stefanik, Stromecki, Domański, Koczon (55′ -Jakubowski), Mandzelowski (61′ – Więcek), Martuś.

Raków: Kos – Mońka, Radler, Góra, Buczkowski (37′ – Waszkiewicz), Pawlusiński (46′ – Hoferica), Bronisławski, Kmieć (73′ – Łazaj), Kamiński, Malinowski (69′ – Misik), Okińczyc.

Wyniki kolejki nr 4 oraz aktualna tabela II ligi

REKLAMA