REKLAMA
REKLAMA

CLJ: Podwójne emocje na Limanowskiego

Udostępnij :

Raków Częstochowa : Niezwykle interesująco zapowiada się sobota na Limanowskiego, bowiem o kolejne punkty w Centralnej Lidze Juniorów zagrają nasze drużyny z Akademii. Jako pierwsi na boisko wybiegną zawodnicy ekipy U-17. Punktualnie w samo południe rozpoczną pojedynek z Zagłębiem Lubin. Podopieczni trenera Sebastiana Rybaka liderują w „Grupie C RJ” gromadząc do tej pory 10 punktów. […]

Raków Częstochowa :

Niezwykle interesująco zapowiada się sobota na Limanowskiego, bowiem o kolejne punkty w Centralnej Lidze Juniorów zagrają nasze drużyny z Akademii.

Jako pierwsi na boisko wybiegną zawodnicy ekipy U-17. Punktualnie w samo południe rozpoczną pojedynek z Zagłębiem Lubin. Podopieczni trenera Sebastiana Rybaka liderują w „Grupie C RJ” gromadząc do tej pory 10 punktów. Bilans częstochowian to 3 zwycięstwa oraz 1 remis. Czerwono-niebiescy w ostatniej serii spotkań udowodnili, że potrafią grać do końca. W Opolu, w konfrontacji z Odrą gospodarze mimo tego, że zdołali doprowadzić do wyrównania, to ostatecznie zostali bez punktów, bowiem Raków zachował zimną krew i w 92. minucie ponownie wyszedł na prowadzenie, którego już nie oddał. 

Zagłębie Lubin traci do naszej drużyny trzy punkty. Do tej pory „Miedziowi” wygrali dwa razy, raz podzielili się punktami z rywalem i również raz schodzili z boiska pokonani. Co ciekawe lubinianie ostatni raz zwyciężyli w rozgrywkach 22 sierpnia, kiedy okazali się lepsi od Ruchu Chorzów. Następnie przegrali z Rozwojem Katowice 1:2 i zremisowali 2:2 ze Śląskiem Wrocław. Podrażnieni takim obrotem sprawy zawodnicy Zagłębia na pewno na Limanowskiego będą chcieli się zrehabilitować, zwłaszcza, że to zespół, który mierzy bardzo wysoko. – Bardzo cieszymy się, że zagramy z zespołem, który jest faworytem naszej grupy, a może nawet jednym z pretendentów do medali Mistrzostw Polski. Chcemy grać jak najczęściej z takimi przeciwnikami, ponieważ to jest weryfikacja naszej pracy. Dzięki takim meczom możemy się też rozwijać. Jesteśmy pozytywnie nastawieni, ale zdajemy sobie sprawę, że poprzeczka będzie postawiona bardzo wysoko. Liczymy na spotkanie rozegrane na dużej intensywności jednocześnie przy odpowiednim zachowaniu dyscypliny taktycznej i wysokiej kulturze gry zawodników – zapowiada spotkanie trener Sebastian Rybak. 

Początek meczu Raków – Zagłębie o godzinie 12. 

Przed teoretycznie łatwiejszym zadaniem stoją piłkarze z ekipy U-15, którzy zmierzą się z Chrobrym Głogów. Nasz jutrzejszy rywal zdobył do tej pory zaledwie jeden punkt i w czterech dotychczasowych meczach nie zdobył bramki, tracąc przy okazji 26 goli. Mimo to trener Piotr Lenartowski z szacunkiem podchodzi do rywala. – W ostatnim tygodniu nie mogliśmy trenować w pełnym składzie. Na urazy narzeka kilku zawodników. O tym, czy wystąpią zdecydujemy w dniu meczu. Natomiast mamy bardzo szeroką kadrę i szansę mogą dostać piłkarze, którzy walczą o skład. Nie lekceważymy rywali. Co prawda zdobyli jeden punkt, ale na pewno przyjadą do Częstochowy sprawić niespodziankę. Aby zwyciężyć musimy zachować pełną koncentrację.

Nasz zespół legitymuje się bilansem trzech zwycięstw i jednego remisu. W ostatniej kolejce drużyna spod Jasnej Góry zmierzyła się z… Zagłębiem Lubin i pierwszy raz w sezonie podzieliła się punktami z przeciwnikiem (1:1). Bardzo dobry początek sezonu w czerwono-niebieskich sprawił, że Raków jest wiceliderem rozgrywek. Jeżeli w sobotę nasza Akademia zgarnie trzy oczka to przynajmniej zachowa drugie miejsce w tabeli, a być może awansuje na pierwszą lokatę. Czy tak się stanie? Przekonamy się o tym o w sobotnie popołudnie. 

Mecz Raków – Chrobry rozpocznie się o godzinie 15. 

To jest tylko fragment artykułu – przeczytaj całość na witrynie Rakowa Częstochowa

Źródło : Raków Częstochowa

REKLAMA