REKLAMA
REKLAMA

W tym meczu najważniejsze były 3 punkty. I są ! Raków – Wisła Puławy 2:1

Udostępnij :
12970-W_tym_meczu_najwazniejsze_byly_3_punkty_I_sa_Rakow_Wisla_Pulawy_2_1

W tym meczu najważniejsze były 3 punkty. I są ! Raków – Wisła Puławy 2:1

Raków Częstochowa wraca na zwycięską ścieżkę. W meczu 23. kolejki II ligi pokonał Wisłę Puławy 2:1. Bramki dla częstochowian zdobyli Adrian Klepczyński i Rafał Figiel.

Raków Częstochowa wraca na zwycięską ścieżkę. W meczu 23. kolejki II ligi pokonał Wisłę Puławy 2:1. Bramki dla częstochowian zdobyli Adrian Klepczyński i Rafał Figiel. RKS do spotkania przystąpił osłabiony bramkiem kontuzjowanych Błażeja Cyferta, Petera Hofericy i Adama Waszkiewicza. W ostatnich dniach choroba zmogła także Wojciecha Okińczyca, który również nie wystąpił w dzisiejszym meczu.

Spotkanie rozpoczęło się od ataków gospodarzy. Wynik otworzył po 6 minutach Adrian Klepczyński. Raków miał rzut rożny. Po zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła do kapitana Rakowa, który strzałem w dalszy róg bramki puławian pokonał Patryka Sobczaka.

5 minut później mogliśmy cieszyć się już z dwubramkowego prowadzenia. Dawid Kamiński na prawej stronie podał do Rafała Figla, a ten precyzyjnym strzałem tuż przy słupku dał czerwono-niebieskim drugiego gola.

Raków nie spoczął na laurach i atakował dalej. Nasi piłkarze mieli kilka dogodnych sytuacji do podwyższenia rezultatu. Jedną z nich miał Carlinhos. Brazylijczyk wpadł w pole karne i oddał celny strzał, ale znakomitą interwencją popisał się golkiper gości. Swoją okazję miał też Damian Warchoł, ale z kolei piłka po jego strzale została wybita z linii bramkowej.

Pierwsza część gry została przedłużona aż o 6 minut. Wszystko to za sprawą kontuzji Patryka Sobczaka. Bramkarz Wisły musiał opuścić boisko, a w jego miejsce na placu gry pojawił się Nazar Penkovets.

Po zmianie stron tempo gry nieco spadło. Raków już tak często nie atakował. Goście z kolei wyczuli swoją szansę. Sygnał do ataku dał Konrad Nowak, jednak wtedy jeszcze skutecznie interweniował Maciej Mielcarz. Jednak nieco ponad kwadrans przed końcem meczu puławianie zdobyli kontaktowego gola. Zamieszanie w polu karnym częstochowian wykorzystał wprowadzony po przerwie Bartosz Tetych.

W ostatnich fragmentach gry Wisła próbowała wyrównać i kilka razy groźnie zrobiło się w naszej szesnastce, jednak do ostatniego gwizdka sędziego wynik już nie uległ zmianie. Raków ostatecznie wygrał 2:1 i odzyskał 3. miejsce w tabeli. Nasz zespół zrównał się punktami z puławianami, ale nasi rywale mają lepszy bilans bramek w bezpośrednim starciu.

Kolejnym rywalem czerwono-niebieskich będzie Olimpia Zambrów. Ten mecz zostanie rozegrany na wyjeździe 2 kwietnia.

RKS Raków – Wisła Puławy 2:1 (2:0)

1:0 – Klepczyński 6′

2:0 – Figiel 12′

2:1 – Tetych 74′

Raków Częstochowa: Mielcarz – Góra, Klepczyński, Radler, Rogala, Kamiński, Kmieć, Figiel (80. Bronisławski), Carlinhos, Malinowski (76. Sabiłło), Warchoł (61. Mizgała).

Wisła Puławy: Sobczak (38. Penkovets) – Turzyniecki, Gusocenka, Pelach, Budzyński, Głaz (58. Słotwiński), Maksymiuk, Szczotka, Kalita (66. Tetych), Pożak (58. Olszak), Nowak

Wyniki kolejki nr 23 oraz aktualna tabela II ligi

REKLAMA